26 września 2014

Koniec sporu - jest porozumienie

Dzisiaj, na pierwszym spotkaniu mediacyjnym z udziałem obu stron, przedstawicieli pracodawcy i reprezentantów Komisji Zakładowej, doszło do porozumienia, a tym samym zakończenia sporu zbiorowego dotyczącego odebrania kustoszom i doktorom uprawnień do krótszego czasu pracy i dłuższych urlopów.

W spotkaniu mediacyjnym uczestniczył mediator, przewodniczący dolnośląskiej "Solidarności", Kazimierz Kimso. Obecni byli przedstawiciele pracodawcy: dyrektor ZNiO, Adolf Juzwenko, wicedyrektor Mariusz Dworsarschek, radca prawny Bogumiła Ucińska-Tarnacka, główna księgowa Jolanta Kulińska-Sewior, specjalista ds. pracowniczych Barbara Piaskowska. Stronę pracowniczą reprezentowała Komisja Zakładowa: przewodnicząca Barbara Butent-Stefaniak, wiceprzewodnicząca Grażyna Rolak, skarbniczka Elżbieta Baran i sekretarz Adam Degler.



Zgodnie z ustaleniami powziętymi w czasie mediacji, nie informujemy o szczegółach porozumienia do czasu sformułowania wspólnego oficjalnego oświadczenia obu stron sporu, zaakceptowanego przez mediatora. 

Informacja o zakończeniu sporu jest już na stronie głównej Regionu Dolny Śląsk "Solidarność": LINK.

18 września 2014

Wyjaśnienie w sprawie mediacji

Komisja Zakładowa nie ma zamiaru ani intencji wprowadzania pracowników ZNiO w błąd. Wręcz przeciwnie, naszym przysłowiowym "oczkiem w głowie", a zarazem głównym celem niezależnego centrum informacji, jakim jest ten blog, jest możliwie najpełniejsze informowanie pracowników o sprawach ich dotyczących.

Dzisiaj do skrzynek poczty elektronicznej pracowników Ossolineum trafił mejl od Dyrektora ZNiO, w którym mogliśmy przeczytać, że ostatni wpis na Dziedzińcu może wprowadzać w błąd pracowników ZNiO. Nie można - jak czytamy - uważać, że mamy za sobą pierwszą turę mediacji, skoro doszło dotąd jedynie do "wstępnego spotkania" Dyrektora i mediatora, Przewodniczącego Kazimierza Kimso, na którym mediatorowi zostało przekazane stanowisko pracodawcy w sporze zbiorowym wraz z uzasadnieniem, a od momentu spisania protokołu rozbieżności pracodawca nie podejmował rozmów ze stroną związkową.

Pragnąc się odnieść do niniejszego stwierdzenia, należy przypomnieć, że w odniesieniu do momentu rozpoczęcia mediacji ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych określa jedynie, że 


Jeżeli strony sporu zbiorowego nie porozumieją się w ciągu 5 dni w sprawie wyboru mediatora, dalsze postępowanie jest prowadzone z udziałem mediatora wskazanego, na wniosek jednej ze stron, przez ministra właściwego do spraw pracy z listy, o której mowa w ust. (Rozdział 3, Art. 11.2).

Na stronie internetowej Departamentu Dialogu i Partnerstwa Społecznego czytamy natomiast:

Termin rozpoczęcia postępowania mediacyjnego ustala mediator bezpośrednio ze stronami sporu (LINK).

W dniu 8 lipca 2014 r. Komisja Zakładowa i pracodawca podpisali deklarację podjęcia mediacji w sporze zbiorowym, w której znalazło się sformułowanie, że obie strony 

rozpoczną mediację nie później, niż w dniu 11 września.

Zaraz po spotkaniu w dniu 9 września, o którym wspomniał Dyrektor, mediator spotkał się z wszystkimi czterema osobami należącymi do Komisji Zakładowej. Na tym właśnie spotkaniu Komisja Zakładowa, po zapoznaniu się ze stanowiskiem pracodawcy, zaproponowała powrót do krótszego czasu pracy dla kustoszy i doktorów.

Sprostowanie przesłane do wiadomości pracowników ZNiO traktujemy zatem jako odmienną od naszej interpretację toku postępowania mediacyjnego. Naszym zdaniem, przekazanie mediatorowi stanowisk w sporze zbiorowym, choć nie miało miejsca przy jednym stole, spełnia warunki pierwszej tury postępowania mediacyjnego, zwłaszcza w kontekście cytowanej deklaracji. Stanowisko Dyrektora rozumiemy jako oświadczenie, że za właściwe postępowanie mediacyjne pracodawca uważa wspólne rozmowy. 

Także strona związkowa ma nadzieję, że takie wspólne spotkanie, które odbędzie się w Ossolineum po 21 września umożliwi zaprezentowanie stanowisk i skuteczne poszukiwanie drogi do porozumienia.

10 września 2014

Rozpoczęły się mediacje

Za nami pierwsza tura mediacji. Kolejna odbędzie się pod koniec września. Pracodawca wycofał się z części propozycji, już wynegocjowanych, w związku z czym nie mieliśmy innej możliwości, jak powrócić do początkowych żądań.

Przypomnijmy, rokowania skończyły się porozumieniem w jednym punkcie - dotyczącym ruchomego czasu pracy i brakiem porozumienia w dwóch punktach. Pierwszy dotyczył rekompensat finansowych za zwiększenie obciążenia kustoszy i doktorów poprzez dodanie im o jedną szóstą więcej etatu w skali roku, a drugi systemu motywacji do pracy naukowej i jej weryfikacji. Stanowisko pracodawcy, jakie zostało nam przekazane dopuszcza możliwość zwiększenia rekompensat finansowych powyżej progu 5 procent tylko w takim przypadku, jeśli odbyłoby się to kosztem wynegocjowanych przez nas podwyżek dla wszystkich pracowników. Stanowisko KZ, przekazane mediatorowi, było oczywiste: nie ma mowy o takim rozwiązaniu, ponieważ negocjowanie podwyżek było objęte osobnym sporem zbiorowym, zakończonym po uzyskaniu odpowiedzi od pracodawcy, że takie podwyżki są przewidziane od września. 

A zatem, po ostatniej propozycji pracodawcy, która wynosiła 3-5 procent, uzyskaliśmy nową: zero. Trudno nazwać taki wynik postępem negocjacyjnym. Ze strony pracodawcy nastąpił po prostu regres. W związku z tym zaproponowaliśmy rozwiązanie, które nie będzie wymagało dodatkowych nakładów finansowych: powrót do krótszego czasu pracy dla doktorów i kustoszy. Nasza propozycja została pozytywnie odebrana przez mediatora. Mogliśmy też ją zaproponować z czystym sumieniem, gdyż dzisiaj mamy już pewność, że taka zmiana nie miała miejsca w żadnej innej bibliotece naukowej. Ta zmiana była po prostu niepotrzebna!

Warto pamiętać, że spór zbiorowy jest łagodnym sposobem dochodzenia praw poszkodowanej grupy pracowniczej. Inaczej rzecz ma się w przypadku pozwu zbiorowego. Pociąga on za sobą potencjalne poważne koszty dla pracodawcy z tytułu odszkodowań. Prawnicy, z którymi konsultowaliśmy się w czasie rokowań, doradzali nam taką formę dochodzenia własnych praw w przypadku, gdyby spór zbiorowy nie zakończył się porozumieniem.

Podczas spotkania zapewniliśmy przewodniczącego Kazimierza Kimso, że trwający od 20 lutego spór zbiorowy to zaledwie rozgrzewka przed poważną pracą nad rozwiązaniami systemowymi i regulaminowymi dotyczącymi ogółu pracowników, czyli zbiorowym układem pracy. Podejmowanie takich inicjatyw leży w kompetencjach związków zawodowych. Dodatkowo, od kilku miesięcy pracują już zespoły pracownicze do spraw awansów i nagradzania, a Komisja Zakładowa z niecierpliwością wypatruje pierwszych rezultatów prac zespołu powołanego przez dyrektora, który ma za zadanie opracować system motywacji dla Ossolineum.

 A my tymczasem... "Róbmy swoje"

Kolejne spotkanie odbędzie się pod koniec września w Ossolineum.

* * *

Pan starszy kustosz Krzysztof Gluziński, kierownik Działu Udostępniania, przesłał dzisiaj (11 września) obszerny komentarz do tego wpisu. Zamieszczamy go jako osobny tekst: LINK. Dziękujemy za głos w dyskusji!

5 września 2014

Biegiem do mediacji!

Pierwsza runda mediacji rozpocznie się 9.09 o godz. 9. Mediator, przewodniczący Regionu Dolny Śląsk NSZZ "Solidarność", Kazimierz Kimso, będzie rozmawiał najpierw z dyrektorem ZNiO, Adolfem Juzwenką, a następnie z Komisją Zakładową "Solidarności" ZNiO.

Obie strony, dyrektor ZNiO i KZ, podpisały w lipcu deklarację podjęcia mediacji nie później, niż 11 września. Drogą mejlową przesłaliśmy przewodniczącemu dolnośląskiej "Solidarności" pakiet dokumentów niezbędnych do zapoznania się z istotą toczącego się sporu zbiorowego, dotyczącego niekorzystnych dla kustoszy i doktorów zmian w Regulaminie Pracy. W pakiecie znalazł się, rzecz jasna, związkowy projekt systemu motywacji do pracy naukowej i jej weryfikacji.

W czasie pół roku, jaki minął od rozpoczęcia sporu zbiorowego (20 lutego) przekonanie Komisji Zakładowej o tym, że zmiany te były niepotrzebne i, w przeciwieństwie do sytuacji w bibliotekach podlegających Ministerstwu Nauki i Szkolnictwa Wyższego, niewymuszone przez zmiany legislacyjne, umocniło się. Co więcej, w toku rokowań strona pracodawcy przyznała, po przełamaniu początkowych oporów, że te nowe regulacje oznaczają pogorszenie warunków zatrudnienia dla grupy pracowników stanowiących blisko jedną trzecią zatrudnionych w Ossolineum. Dzięki uprzejmości jednej z sympatyczek "Solidarności" ZNiO, z zawodu księgowej, niezatrudnionej w Ossolineum, mamy dokładne (procentowe) wyliczenie, ile tracimy na wprowadzonych zmianach (link). Dziękujemy!

Czas, jaki upłynął od lutego, był jednocześnie wypełniony bardzo intensywną pracą związkową, dzięki czemu "Solidarność" ZNiO działa sprawnie i ma dobre kontakty zarówno z Regionem, jak i przedstawicielami innych zakładowych organizacji związkowych.

* * *


To już jutro! 24 Bieg Solidarności we Wrocławiu. Dwóch biegaczy będzie reprezentować "Solidarność" ZNiO! Pełen spis zawodników: link. Start o godz. 16. 

ZAPRASZAMY!